sobota

Kofeina, biovital i substancje zakazane



                Norwegia to kraj restrykcji i ograniczeń. To samo dotyczy listy substancji dozwolonych, leków itp. Jeszcze kilka lat temu ograniczenia dotyczyły nawet tak błahych (choć w Polsce nadużywanych) używek jak napoje energetyczne z kofeiną.

                Aktualnie wszelkie enerdżydrinki są powszechnie dostępne na półkach i często widać młodzież z półitrowymi puszkami tych napojów (nie z piwem!).


                Wśród zakazanych pozostają niektóre smakowe papierosy typu „light” i oczywiście narkotyki. Co zaskakujące, także apteczne odżywki, tak popularne w Polsce – jak Biovital, ekstrakty, nalewki witaminowe itp. nie są w Norwegii powszechne i wciąż podlegają pewnym ograniczeniom. Znany jest przypadek pewnego Polaka, któremu żona kilka lat temu wysłała z Polski taką właśnie butelkę z witaminami zakupioną w aptece. Ku wielkiemu zdziwieniu zainteresowanych, zostało to przez norweskich celników potraktowane jako próba przemytu substancji zakazanych (czytaj: narkotyków) i adresat miał bardzo poważne problemy prawno-finansowe z wyniku tego „niedostosowania”.

1 komentarz:

Norweskie tablice rejestracyjne

Norweskie tablice rejestracyjne nie wyróżniają się zbytnio od europejskiego "stylu". Co najwyżej stosuje się różne dziwaczne prze...