sobota

Dowody osobiste i polskie prawo jazdy


                Norwegia nie posiada dokumentu w rodzaju dowodu osobistego. Urzędy wydają swoim obywatelom tylko paszporty i prawa jazdy. Dlatego – na urzytek wewnętrzny – norweskie prawo jazdy bywa traktowane tak, jak polski dowód osobisty. Niektórzy tak się do tego przyzwyczajają, że prawem jazdy posługują się także przy podróży zagranicznej. Co interesujące, często im się to udaje (przynajmniej do Wielkiej Brytanii i w ramach państw nordyckich oraz w Strefie Schengen).



                Jako że Norwegia jest w strefie Schengen, a de facto jest mocno osadzona w prawodawstwie Unii Europejskiej, honorowane są polskie dowody osobiste. Są one wystarczającym rodzajem dokumentu (dotyczy osób pełnoletnich; małoletni muszą mieć paszport) do przekraczania granicy norweskiej oraz podczas podczas pobytu. Do meldunku raczej wymaga się od Polaków paszportu, choć być może to raczej przyzwyczajenie urzędników, bądź ich niewiedza, niż wymóg prawny.

                Wbrew różnym, często mylnym informacjom udzielanym przez wydziały komunikacji w Polsce, istnieje pewne ograniczenie co do uznawania polskich praw jazdy. Nie jest to jednak uciążliwe. Polskie prawo jazdy jest w pełni honorowane jako dokument UE. Dotyczy to tak turysty, jak rezydenta. Chętni mogą je wymienić na miejscu na norweskie, lecz nie niesie do rzadnych korzyści i nie jest wymagane, nawet Norweg może posługiwać się polskim, angielskim, maltańskim, czy słowackim prawem jazdy. Jedno, o czym należey pamiętać, to to, by dokument nie był starszy niż 10 lat. Norwegowie bowiem uznają obce (unijne) prawa jazdy w okresie zgodnym z prawem norweskim. A że w Norwegii nie wydaje się tych dokumentów na dłużej, niż 10 lat, zasadę tę przenosi się na prawa jazdy innych państw, nawet jeśli były wydane na 15, 20 lat, czy bezterminowo. Oczywiście wiele osób może mieć inne doświadczenia – policja nie zawsze zwraca uwagę na ten aspekt. Lepiej jednak nie ryzykować utknięcia gdzieś bez ważnego prawa jazdy.

                Norweskie banki osobom posiadającym tzw. „stały numer personalny” (odpowiednik PESEL-a), czyli swoim obywatelom i rezydentom z Europejskiego Obszaru Gospodarczego[1] (w tym Polakom) wydawały karty płatnicze z identyfikatorem personalnym. Funkcjonalnie zastępują one dowód osobisty. Zawierają zdjęcie, numer personalny i numer dokumentu. Za ich pomocą można się legitymować we wszelkich sprawach w Norwegii – sprawy bankowe, poczta, policja, wejście do restauracji gdy tylko dla pełnoletnich. Analogicznie jak prawami jazdy – Norwegowie czasem skutecznie posługują się tym dokumentem przekraczając granicę. Niestety zaniechano wystawiania tych dokumentów na kartach płatniczych, aczkolwiek te wydane wciąż zachowują ważność.




[1] Niegdyś obejmowało to także rezydentów spoza EOG. Obecnie dla obywateli państw spoza EOG (np. Chiny, USA, Australia, Indie, Turcja) wydawane są karty pobytowe – de facto wizy długoterminowe w postaci karty podobnej do karty kredytowej, ważne wyłącznie z paszportem, do którego są przypisane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Norweskie tablice rejestracyjne

Norweskie tablice rejestracyjne nie wyróżniają się zbytnio od europejskiego "stylu". Co najwyżej stosuje się różne dziwaczne prze...